Wznosząc się ku niebu!
1 Października 202428. września w Bieruniu-Ścierniach odbyło się XXVI Powiatowe Święto Latawca, podczas którego odbyły się zawody oraz pokazy modelarzy LOK Powiatu Bieruńsko-Lędzińskiego. Głównym punktem wydarzenia były zawody latawców dla dzieci, w których uczestniczyła młodzież szkół podstawowych z naszego powiatu i Mysłowic oraz Goczałkowic. W zawodach uczestniczyło 16. zawodników, którzy startowali 22. modelami w kategorii latawców płaskich i przestrzennych.
Latawce to wynalazek pochodzący z Chin, a jego historia sięga kilkuset lat przed naszą erą. Początkowo nie służyły jedynie zabawie. Wykorzystywano je w celach wojennych, służyły nauce, wykorzystywano je m. in. w meteorologii, czy ujarzmiano pioruny. W Europie popularność zyskały w siedemnastym wieku, natomiast na nasze ziemie dotarły wraz z Tatarami już w trzynastym stuleciu. Dziś służą przede wszystkim dobrej zabawie, a w naszym powiecie sztukę budowy latawców kultywują modelarze.
Ostatniej wrześniowej soboty, dokładnie o dziesiątej rozpoczęło się na terenie bieruńskiego lotniska modelarskiego XXVI Powiatowe Święto Latawca. Organizatorem przedsięwzięcia, wspieranego przez powiat bieruńsko-lędziński, był Zarząd Powiatowy i Śląsko-Łódzkiej Organizacji Regionalnej LOK oraz gmina Bieruń. Po ocenie modeli, odbyły się dwie tury startów. Najlepsze wyniki w kategorii latawców płaskich do klasy 2 osiągnęli: 1. Marek Stolecki, 2. Mikołaj Chrząszcz i 3. Oliwia Chrząszcz. W kategorii latawców płaskich klasy 3-5 pierwsze miejsce zajął Igor Pecka, drugie Julia Lisok a trzecie Antoni Brzozowski. W kategorii latawców płaskich klasy 6-8 najlepszy okazał się Filip Chrząszcz, tuż za nim na podium uplasował się Szymon Musioł, trzecie miejsce wywalczyła Aneta Richter. W kategorii latawców przestrzennych klasy 4-8 najlepsze miejsca zajęli: 1. Filip Chrząszcz 2. Antoni Brzozowski i 3. Oliwier Stylok.
Puchary, medale i dyplomy, ufundowane przez powiat, wręczyli Andrzej Baron członek Zarządu Powiatu, prezes ZP LOK Franciszek Musioł, prezes LOK Bieruń Marek Kalinowski oraz sędzia główny zawodów Marek Lizak. W czasie przerwy między startami odbywały się pokazy modeli latających powiatowych klubów modelarskich. Zawodników dopingowali rodzice i opiekunowie, liczna grupa okolicznych mieszkańców oraz osób przejeżdżających trasą obok lotniska.