Upamiętnienie ofiar pierwszych dni wojennych na terenie naszego powiatu.

1 września 1939 roku. Godzina 4:45 rano. Westerplatte. Symbol bohaterskiej obrony polskiego żołnierza, a zarazem miejsce rozpoczęcia 2 wojny światowej ataku nazistowskich Niemiec na Polskę. II Wojna Światowa rozpoczęła się 1 września i skończyła 2 września 1945 roku na dalekim Pacyfiku. W Europie działania wojenne przerwało podpisanie przez Niemcy w dniu 8 maja 1945 roku kapitulacji.

Lędziny od Westerplatte dzieli 550 km. Mogłoby się wydawać, że to daleko. Tymczasem już cztery dni później ofiarami II wojny światowej stali się również mieszkańcy naszego powiatu, ówczesnego Osiedla Lędziny.

Kim byli i dlaczego zginęli?

Jak wiemy historia górnego Śląska była bardzo burzliwa. W minionych latach obchodziliśmy Stulecie trzech powstań śląskich. Główne obchody, które miały miejsce w sąsiednich Mysłowicach, przypomniały nam o tych, którzy walczyli o niepodległy Górny Śląsk. To właśnie sześciu z nich w wyniku donosu w momencie wejścia wojsk niemieckich do Lędzin zostało wywiezionych do Mysłowic nad Czarną Przemszę i tu rozstrzelanych. Ich ciała wyłowiono i pochowano na parafialnym cmentarzu kościoła pw. Św. Anny.

11 lat po zakończeniu II wojny światowej mieszkańcy Lędzin ufundowali obelisk, by upamiętnić ich śmierć. Począwszy od 2005 roku wraz z rodzinami rozstrzelanych, władzami samorządowymi i młodzieżą szkolną spotykają się w tym miejscu w dniu 5 września by upamiętnić ofiary pierwszych dni wojennych na terenie naszego powiatu.

5 września 2022 r. w złożeniu kwiatów i zniczy udział wzięli: zastępca prezydenta Mysłowic Mateusz Targoś, kierownik Kancelarii Prezydenta Aleksandra Kamińska oraz pani Marta Tobor, władze powiatu bieruńsko-lędzińskiego reprezentowali: starosta Bernard Bednorz, wicestarosta Konrad Mateja, członek Zarządu Jerzy Mantaj oraz wiceprzewodniczący Rady Powiatu Marek Spyra. Z delegacjami młodzieży uroczystość upamiętnili dyrektorzy Liceum Ogólnokształcące nr II im. Powstańców Śląskich - reprezentowała je dyrektor Ewelina Pokrywka oraz Liceum Ogólnokształcące im. Powstańców Śląskich w Bieruniu, które reprezentował dyrektor Romuald Kubiciel oraz nauczycielka historii Barbara Żmija oraz wnuki, prawnuki, i praprawnuki zamordowanych. (M.S.)

 Zdjęcia: M. Spyra